Władze stolicy z prezydentem Rafałem Trzaskowskim po raz kolejny stają w awangardzie lewicowego „postępu”. Warszawa jest członkiem międzynarodowej organizacji C40 Cities, tworzącej – jak można przeczytać na jej internetowej stronie „globalną sieć łączącą władze miast podejmujących pilne działania w celu stawienia czoła kryzysowi klimatycznemu i stworzenia przyszłości, w której każdy może się rozwijać”. Z ujawnionego przez media kontrowersyjnego raportu C40 Cities wynika, że zrzeszone metropolie dążyć będą do radykalnego zmniejszenia m.in. konsumpcji mięsa i nabiału (aż do wyeliminowania ich z diety mieszkańców), ograniczenia zakupów odzieży, redukcji liczby samochodów prywatnych (aż do zupełnego ich braku) czy podróży samolotem.
Jest to przykład kolejnej skandalicznej interwencji części klasy politycznej w wolności obywatelskie, prowadzonej w imię szaleńczej ideologii. Od dłuższego czasu obserwujemy postępującą tresurę społeczeństw, które przekonuje się o konieczności zastosowania znaczących ograniczeń. Służą temu zwykle wystawne zjazdy „elit”, które nawołując do nich arogancko pokazują, że same nie zamierzają się do owych restrykcji odnosić. Pseudonaukowe teorie – wbrew oficjalnym przekazom – nie liczą się ani z prawami natury ani z interesem człowieka. Są nihilistyczne, megalomańskie i wiodą ludzkość ku nowemu totalitaryzmowi. Forsowany ekologizm jest kolejną odsłoną praktyki zniewalania, które bezwzględnie należy odrzucić i z którymi należy walczyć.
Prezydium Unii Polityki Realnej
Share Your Thoughts
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.